Przeprowadzka

Z całą pewnością przeprowadzki oznaczają mniejszy lub większy stres. Kiedy przeprowadzamy się w obrębie własnego miasta, opuszczamy dom rodzinny, a zmiana dotyczy nowego mieszkania, być może z przeprowadzką poradzimy sobie sami. No, może z małą pomocą szwagra czy brata. Kiedy jednak przeprowadzamy się poza miejsce dotychczasowego zamieszkania, wybudowaliśmy dom lub rzeczy, które trzeba przewieźć jest naprawdę sporo, bo to dorobek wielu lat, często okazuje się, że o pomoc musimy poprosić sprawdzoną firmę. Wypożyczalnia samochodów dostawczych okazuje się w takich sytuacjach po prostu niezbędna. Dzięki niej zaoszczędzimy sobie niepotrzebnych stresów, a przeprowadzka będzie szybsza i sprawniejsza.

Samodzielna przeprowadzka

Jednak po kolei. Decydując się na samodzielną przeprowadzkę musimy obmyśleć dobrą strategię działania. Zmiana zamieszkania, to dodatkowo idealna okazja do zrobienia porządków i pozbycia się rzeczy, których od dawna nie używamy. Pakując więc kolejne kartony i torby sukcesywnie wyrzucajmy to, czego nie chcemy już zabierać na nowe włości. Nie tylko uporządkujemy tym swoje rzeczy, ale również zmniejszymy ilość przewożonych pakunków. Co do samych kartonów i toreb, o takie poprosić możemy w osiedlowym sklepie. Poza nimi warto zaopatrzyć się w worki na śmieci, nożyczki i taśmę klejącą. Przy przeprowadzce naprawdę liczy się wszystko w co zapakować będziemy mogli nasze ubrania, książki, talerze i pozostałe sprzęty. Kolejne pudła warto też opisywać, by przy rozpakowywaniu

przyśpieszyć dzięki temu działanie. Kiedy już wszystko mamy spakowane i pogrupowane, możemy przewieźć torby do nowego mieszkania. O ile sytuacja pozwala, wystarczy wsiąść do własnego auta i po prostu samodzielnie poradzić sobie z przeprowadzką. Niestety… w wielu przypadkach oznacza to wielokrotne powtarzanie tej samej trasy w ciągu dnia, a nawet tygodnia. Ilość walizek, kartonów i worków okazuje się być niemożliwa do przewiezienia na raz, dwa razy, a czasami i dwadzieścia razy. A gabaryty mebli, jeśli takowe chcemy zabrać ze sobą, już zupełnie krzyżują nasze plany. Co wtedy?

 

Przeprowadzasz się? Wynajmij duże auto dostawcze!

Wynajem busów, to idealna propozycja dla tych, którzy przeprowadzają się poza miasto lub ilość kartonów i walizek do przewiezienia okazuję się dla nich zbyt duża. Decydując się na skorzystanie z usług wypożyczalni sprawdźmy czy ta dba o bezpieczeństwo. Profesjonalne firmy dysponują bowiem zarówno ubezpieczeniem pojazdów, jak i polisą OC przewoźnika drogowego. Poza tym, warto postawić też na ludzi z doświadczeniem, którzy mają szeroki zakres działania. Przykładowo Rent-er z Rzeszowa, to wypożyczalnia samochodów dostawczych i busów oferująca nowe modele samochodów o dużych pojemnościach, która działa nie tylko na terenie własnego województwa podkarpackiego, ale także na terenie województw otaczających.

Warunki wynajmu

Kiedy w grę wchodzi przewóz mebli, a w zasadzie całego dorobku życia, kilka dni może nie wystarczyć. Nawet przy wynajmie dużego auta. Warunki, które proponują firmy takie jak Rent-er przewidziały jednak i takie okoliczności. Busy, które można od nich wypożyczyć mogą zostać z nami bowiem nawet i na 30 dni. Miesiąc, to wystarczająca ilość czasu, by poradzić sobie nawet z przeprowadzką w dalekie miejsca. Przeważnie jest to jednak czas od 1 do 6 dni przy wynajmie z kierowcą. Ceny różnią się natomiast od wybranego pakietu. Oczywiście liczyć można też na promocje. Dodatkowe godziny etc.

Przeprowadzka bez stresu

Jak widać, nawet kiedy mamy do przewiezienia praktycznie wszystko, co posiadamy – można znaleźć odpowiednie wyjście z sytuacji. Skorzystanie z usług wypożyczalni samochodów dostawczych i busów, to idealnie rozwiązanie dla tych, którzy przerażeni perspektywą wielokrotnego krążenia autem osobowym, wolą szybkie i sprawne przewiezienie walizek w jednym pojeździe, często za jednym razem. Już sama przeprowadzka, zmiana miejsca zamieszkania czy domu, to spory stres z którym dużo osób sobie nie radzi. Nic dziwnego. Często za sobą pozostawiamy wtedy wspomnienia, wnętrza przywołujące sentymenty czy po prostu kochających rodziców. Po co więc narażać się na dodatkowe nerwy, jeśli możemy ich uniknąć w tak prosty i sprawdzony sposób…